Hiszpania nadal nie zezwala na lokalny rynek konopi

Pomimo rosnącej popularności marihuany leczniczej w Hiszpanii, hiszpański rząd nadal niechętnie tworzy legalny, regulowany rynek lokalny. Partido Popular sprzeciwia się legalizacji i nie wypowiada się w tej sprawie głośno. Partia Socjalistyczna również milczała, ale skojarzenia były bardziej głośne. Sytuacja polityczna zmieniła się znacząco w 2017 r., kiedy UE i Stany Zjednoczone zmieniły swoje nastawienie do regulacji marihuany. Oto załamanie sytuacji politycznej w Hiszpanii.

Hiszpański rząd obecnie zakazuje sprzedaży medycznej marihuany w swoim kraju, pomimo przyznania licencji na produkcję i eksportu. Co najmniej jeden licencjonowany producent eksportuje kwiat konopi do Niemiec i pracuje nad otwarciem rynku medycznego w tym kraju. Odpowiedź rządu na te petycje skutecznie niweczy szanse na medyczny program marihuany w Hiszpanii. Stwierdza, że „dostępne dowody” nie są wystarczające dla uogólnionego rynku marihuany medycznej.

Chociaż posiadanie do 10 gramów suszonej marihuany jest przestępstwem kryminalnym, posiadanie większej ilości jest uważane za przestępstwo cywilne. Z drugiej strony za jego sprzedaż grozi kara pozbawienia wolności od dwóch do osiemnastu lat. Ustawa ta była przedmiotem ponadpartyjnej ustawy, która została odrzucona w parlamencie. Ustawa zezwalałaby na przechowywanie do 1,25 kilograma suszonej marihuany w prywatnej rezydencji i pozwalała osobom na bezpłatne przekazywanie jej znajomym.

Unijne przepisy dotyczące legalności medycznych produktów z konopi indyjskich nie są tak złożone, jak w innych krajach. W UE produkty z konopi zawierające mniej niż 0,2% THC są legalne i można je spożywać bez łamania prawa. Jednak to samo nie dotyczy CBD i nie było ono używane jako składnik żywności przed 15 maja 1997 r. Rząd wciąż pracuje nad legalizacją produktów, pomimo niechęci do wprowadzania ich na rynek.

Osoby zainteresowane członkostwem w klubie muszą najpierw znaleźć lokalny adres zamieszkania w Hiszpanii. Airbnb lub podobne zakwaterowanie to idealny wybór, ale adresy hosteli nie będą akceptowane. Członkostwo w klubie zwykle wymaga opłaty członkowskiej w wysokości od 15 do 50 euro, a członkowie dzielą się marihuaną podczas prywatnych spotkań. Jednak medyczna marihuana pozostaje w Hiszpanii nielegalna. Chociaż jest to legalne w większości krajów UE, lekarze nadal nie mogą przepisywać marihuany.

Ponieważ legalizacja marihuany nabiera rozpędu na całym świecie, nie ma powodu, dla którego Hiszpania nie mogłaby być jedną z pierwszych, które zalegalizowały tę substancję. Istnieje wiele działek ziemi, klimatu i filmy o marihuanie netflix doświadczenia w uprawie marihuany. Dzięki legalizacji kraj ten może stać się Kalifornią Europy, a marihuana będzie kosztować około 3,3 miliarda euro. I jest to ważny pierwszy krok do uregulowania legalnego rynku.

Oprócz ram prawnych Maroko posiada również prawo, które zezwala na uprawę konopi indyjskich do celów medycznych. Zakaz ten nie dotyczy produkcji marihuany medycznej ani legalnej produkcji produktów farmaceutycznych zawierających konopie indyjskie. Maroko jest największym na świecie producentem haszyszu i nadal jest nielegalne do użytku rekreacyjnego. Oczekuje się, że dalsze reformy umożliwią lokalny rynek konopi indyjskich, ale w ciągu ostatnich kilku lat zostało to zatrzymane.

Europejski przemysł konopny rozwija się w szybkim tempie, a jego wartość może przekroczyć 200 miliardów dolarów. Po legalizacji w Stanach Zjednoczonych Europa jest gotowa dołączyć do wyścigu o rynek auto blueberry nasiona konopi, który jest większy niż jakikolwiek inny region na świecie. Rynek europejski jest w dużej mierze wolny od komplikacji rynku północnoamerykańskiego i ma potencjał do rozwoju w całej Europie.

W Izraelu KI postrzegają otwarcie krajowego rynku konopi jako doskonałą okazję do legalizacji nielegalnych hodowców. Zagraniczni inwestorzy mogliby pomóc sfinansować niezbędną infrastrukturę i pomóc w przejściu nielegalnych hodowców na legalną uprawę. Należy jednak zauważyć, że inwestycje zagraniczne muszą być odpowiedzialne i angażować się w pomoc społecznościom znajdującym się w niekorzystnej sytuacji. W tym naprawdę tkwi potencjał legalizacji w Hiszpanii. A jeśli tak się stanie, może to stanowić ogromny impuls dla borykającej się z problemami gospodarki kraju.

Kanada to kolejny kraj UE i G7, który nie zalegalizował marihuany medycznej. Kraj ten był bliski zalegalizowania go w 2016 roku, ale ostatecznie go odrzucił, powołując się na obawy dotyczące czarnego rynku i mafii. Parlament wybrał dziwny kompromis: konopie indyjskie powinny być objęte krajowym ubezpieczeniem zdrowotnym. Ta decyzja pomoże chronić reputację kraju jako wiodącego kraju zajmującego się marihuaną medyczną.