Hiszpania staje się centrum konopi, gdy przestępcy wypełniają próżnię turystyczną

Wraz ze spadkiem liczby turystów Hiszpania staje się rajem dla handlarzy narkotyków. Brytyjskie organizacje przestępcze rozpoczęły działalność w Alicante i zajmują się pozyskaniem narkotyku, który w Wielkiej Brytanii sprzedaje się sześć razy więcej niż w Hiszpanii. Ponadto w okolicy znajdują się brutalne szwedzkie kolonie przestępcze, w których działalność związana z narkotykami obejmuje wymuszenia i kradzieże między gangami. Ci przestępcy rozpoczęli również uprawę konopi na Costa del Sol.

Podczas gdy kokaina i haszysz są najczęściej sprzedawanymi narkotykami w Hiszpanii, marihuana jest najszybciej rosnącym narkotykiem. W rzeczywistości kilogram marihuany sprzedany w Andaluzji jest wart około 1700 euro. W Niemczech kilogram kosztuje 6500 euro. W Szwecji jest wart prawie 9 000 euro. Według raportu opublikowanego w Policji Narodowej, gangi w regionie wykorzystują domy i szklarnie do uprawy marihuany. W listopadzie 300 policjantów zdemolowało 21 operacji w mieszkaniach.

Podczas gdy przepisy prawne dotyczące konopi indyjskich w kraju zabraniają uprawy chwastów, rosnące zagrożenie zwiększoną produkcją narkotyków jest coraz większym problemem. Unia Europejska zatwierdziła środki mające na celu zahamowanie tego marihuaną medyczna recepta wzrostu, ale nie ma możliwości zagwarantowania bezpieczeństwa rynku. Oprócz ryzyka terroryzmu, hiszpańscy policjanci już teraz szukają klubów towarzyskich zajmujących się marihuaną, których członkowie płacą składki za utrzymanie klubu.

Krajowe przepisy dotyczące konsumpcji marihuany znacznie ułatwiają wykrywanie nielegalnych dostaw tego narkotyku. Hiszpański rząd ogranicza również czas oczekiwania na członkostwo w klubach konopnych, tak aby tylko osoby posiadające legalne kluby marihuany mogły dołączyć. Decyzja doprowadziła również do upadku jednego z ostatnich prawnych parasoli dla przestrzeni konopnych, Federacji Stowarzyszeń Konopnych w Katalonii. Niemniej jednak sytuacja nie jest pożądana dla legalnych klubów konopnych w Hiszpanii.

Wraz z nielegalnym rozwojem marihuany, Hiszpania coraz bardziej przyciąga nielegalne gangi narkotykowe z Europy Wschodniej. Nielegalny handel ziołami jest obecnie legalny w trzynastu z 17 regionów Hiszpanii. Ale brak turystyki w Hiszpanii stworzył przestępcom okazję do wypełnienia luki. Spowodowało to jednak również wzrost przestępczości w Hiszpanii. Pomimo legalności marihuany, hiszpańska marihuana jest również sprzedawana konsumentom w większości części Europy. Chwast jest zwykle wysyłany przez Pireneje do Francji, zanim zostanie rozprowadzony na całym kontynencie.

Ponieważ kraj traci turystykę, podatek od marihuany stał się ważnym źródłem dochodów przestępców. Chociaż większość leków produkowanych przez te grupy jest przeznaczona do użytku lokalnego, wiele krajów eksportuje coraz więcej do Unii Europejskiej. Trasy tranzytowe haszyszu z Azji Południowo-Zachodniej obejmują główne porty Afryki Subsaharyjskiej. Handlarze od lat preferują porty wschodnioafrykańskie, ale liczba konfiskat tego narkotyku znacznie wzrosła w ostatnich latach. Coraz więcej nielegalnych konopi wykrywa się również w portach Afryki Zachodniej. Zakupiono i opłacono niektórych celników za transport narkotyków.

Popularność marihuany doprowadziła do wzmożonej działalności przestępczej. Doszło do szeregu morderstw przypisywanych rywalizacji gangów i kradzieży między gangami. 12 grudnia 2020 r. w tym samym mieście starły się dwa klany. W tej strzelaninie nie zgłoszono żadnych obrażeń, ale policja natknęła się na 400 roślin marihuany w budynku. Hiszpańska policja krajowa i francuska policja krajowa współpracują w celu rozbicia gangów.

Hiszpański rząd próbuje zaostrzyć regionalne blokady, ale hiszpańskie sądy odrzuciły te środki. Tymczasem liczba codziennych przypadków Covid-19 rośnie, ponieważ Unia Europejska zaostrza swoją politykę. Tymczasem amnesia nasiona przestępcy i handlarze narkotyków wypełniają pustkę, która jest nie do utrzymania i powoduje kryzys gospodarczy. Mimo to klasa rządząca pozostaje zaangażowana w utrwalanie nędzy, która nęka ich obywateli.

W rezultacie hiszpańska produkcja konopi osiągnęła poziom epidemii, a coraz większa liczba handlarzy narkotyków poszukuje nowych rynków. Oprócz dynamicznie rozwijającego się przemysłu konopi, Hiszpania jest również ważnym graczem w branży biotechnologicznej i zdrowotnej oraz drugim co do wielkości producentem samochodów na świecie. Hiszpania to nie tylko wiodąca firma w branży modowej, ale także czołowy eksporter owoców i warzyw. Kraj należy również do liderów w produkcji królików i kurczaków. Zajmuje również czwarte miejsce na świecie pod względem produkcji dziczyzny i jest największym producentem owiec i królików w Unii Europejskiej.