Meksyk ma stać się największym legalnym rynkiem marihuany na świecie

Dzięki niedawnemu uchwaleniu meksykańskiego prawa dotyczącego konopi, Meksyk może wkrótce stać się największym legalnym rynkiem marihuany na świecie. Zwolennicy legalizacji marihuany mają nadzieję, że nowe przepisy ułatwią ludziom kupowanie i sprzedaż tego narkotyku, a także złagodzą kary za łamanie prawa. Chociaż obecny rząd nie wspiera publicznie medycznej marihuany, kilku polityków i biznesmenów uważa, że używanie marihuany doprowadzi do lepszego zdrowia i zmniejszenia przemocy.

Nowe prawo doda przepis określający przepisy dotyczące sprzedaży i produkcji konopi oraz zreformuje federalny kodeks karny. Lokalne siły policyjne w Meksyku są notorycznie niedofinansowane, a siły stanowe i federalne często mają za mało personelu. Prawo ułatwiłoby również działanie grupom przestępczym. W rezultacie meksykańskie firmy produkujące marihuanę mogą mieć problemy z bezpieczeństwem. Korupcja i przemoc są stałym problemem podczas prowadzenia działalności gospodarczej w Meksyku, a Meksyk zajmuje obecnie 124 miejsce na 180 krajów według Indeksu Percepcji Korupcji 2020.

Podczas gdy amerykańska debata na temat polityki dotyczącej marihuany zwróciła uwagę na ten problem, Meksyk zrobił pierwszy krok w kierunku legalizacji marihuany. Projekt został już rozpatrzony przez wspólną komisję Senatu. Na wirtualnym przesłuchaniu senatorowie omówili propozycję. W zeszłym roku komisje zatwierdziły poprzednią wersję legalnego ustawodawstwa dotyczącego marihuany. Jednak wojna narkotykowa i pandemia opóźniły rozpatrzenie projektu ustawy. 17 kwietnia prezydent Meksyku przedstawił pomysł referendum jako sposobu na podjęcie decyzji, czy zalegalizować narkotyk.

Sąd Najwyższy przedłużył termin zakończenia przez Kongres zakazu używania konopi indyjskich. Opóźnienie doprowadziło do stagnacji klimatu biznesowego. Tymczasem wielu meksykańskich hodowców nadal działa nielegalnie. W Kanadzie tylko 1% firm zajmujących się konopiami indyjskimi ma czarne lub rdzenne kierownictwo. Nie jest jasne, jaki wpływ będzie miała legalizacja na przemoc kartelową. Rynek regulowany pomoże złagodzić sytuację.

W USA proces legalizacji marihuany został przyspieszony w porównaniu z jej odpowiednikiem w Meksyku. Chociaż nie było dużego publicznego zapotrzebowania na legalizację, meksykański ustawodawca cbd autoflower jest gotowy do zmiany swoich przepisów z wielu powodów. Jego gałąź sądownicza została uznana za niezgodną z konstytucją, a jej zakaz prawdopodobnie nie zostanie uchylony do jesieni 2019 roku.

Oczekuje się, że meksykański senat zagłosuje w tym miesiącu w sprawie legalizacji marihuany w Meksyku. Nowe prawo pozwoli firmom zagranicznym działać w kraju. Chociaż jest to ogromny krok naprzód dla krajowej gospodarki, nadal stoi przed poważnym wyzwaniem w postaci korupcji i wymuszenia. Ale dążenie rządu do legalizacji zostało poparte silnymi protestami branży. Niedawny raport New Frontier Data ocenia przemysł konopi indyjskich w Meksyku na 3,2 miliarda dolarów rocznie, co może pobudzić gospodarkę.

Chociaż Meksyk zalegalizował marihuanę, wciąż daleko mu do stania się czołowym światowym rynkiem. Nadal jest daleko od bycia największym, ale jest już trzecim co do wielkości legalnym rynkiem konopi na świecie. Jego gospodarka liczy ponad 120 milionów ludzi i nie jest jeszcze w pełni rozwiniętym krajem, więc ma potencjał, aby stać się największym legalnym rynkiem marihuany na świecie.

Jednak niektórzy zwolennicy marihuany uważają, że nowe prawo faworyzuje duże korporacje i wciąż nie jest wystarczająco wyczerpujące. Jedną z jego głównych wad jest fakt, że ustawa w dużej mierze premiuje duże korporacje, wyłączając mniejszych producentów. marihuani Wyklucza również drobnych rolników, co sprawi, że branża będzie bardziej wydajna i produktywna. Ale są inne kwestie do rozważenia. Niemniej jednak projekt ustawy sprawi, że Meksyk stanie się największym legalnym rynkiem marihuany na świecie.