Sha’Carri Richardson opuści Olympic 100 po teście na marihuanę

Sha’Carri Richardson opuści Igrzyska Olimpijskie po pozytywnym teście na marihuanę. 30-dniowe zawieszenie zakończy się przed rozpoczęciem zawodów lekkoatletycznych. Test narkotykowy zniweczył jej dobre wyniki w ostatnich próbach olimpijskich na 100 metrów kobiet. Nie będzie startować w tej konkurencji, ale może być w stanie wziąć udział w sztafecie. Procedury lekkoatletyczne w USA nie pozostawiają wiele miejsca na dyskrecję w kwalifikacjach sportowców.

Stany Zjednoczone zakazały Richardsonowi udziału w igrzyskach olimpijskich przez miesiąc po pozytywnym teście na marihuanę. Maksymalny zakaz to dwa lata, ale minimalny to jeden miesiąc. Amerykański zespół lekkoatletyczny nie powiedział jeszcze, jak podejmie decyzję w sprawie zawieszenia. Zespół próbuje dowiedzieć się, co zrobią dla Sha’Carri. Komitet Olimpijski nie przedstawił żadnych konkretnych planów, więc przyszłość sportowca na igrzyskach może leżeć w powietrzu.

Zawieszenie Richardsona zostanie skrócone do 30 dni. Trzymiesięczne zawieszenie będzie musiało zostać udzielone, jeśli sportowiec uczestniczy w programie leczenia. Jeśli pierwsze miejsce Richardsona zostanie zdyskwalifikowane, zostanie mu również zakaz biegania na 100 metrów w Tokio. Wyniki te zostaną opublikowane w poniedziałek, aby Richardson mógł przygotować się na swoją nieobecność. Jeśli zostanie zawieszony na dłużej niż miesiąc, nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich.

Sha’Carri Richardson, czołowy amerykański sprinter, nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich w Tokio z powodu nieudanego testu narkotykowego. Zostanie zawieszona na miesiąc po teście narkotykowym. Lekkoatletyka Stanów Zjednoczonych przez miesiąc będzie bez medalu. Jednak nadal oczekuje się, że będzie rywalizować na 100 metrach. Chociaż nie będzie już na olimpiadzie, będzie najbardziej konkurencyjnym sportowcem w USA, więc będzie to cios dla szans Stanów Zjednoczonych na złoto.

Test narkotykowy jest pierwszą poważną sankcją dla sportowca olimpijskiego w najnowszej historii. Pozytywny test marihuany jest jednym z największych skandali w lekkoatletyce, ponieważ może zrujnować szanse feminizowane nasiona marihuany na zdobycie medalu. Na szczęście Richardson nie będzie musiał zbyt długo czekać na olimpiadzie. Dopóki jej testy narkotykowe nie zostaną zatwierdzone, mogłaby uczestniczyć w sztafecie 4×100 metrów w Tokio.

Chociaż Richardson jest zawieszona na miesiąc, będzie mogła wziąć udział w Letnich Igrzyskach Olimpijskich. Ale opuści pierwszą rundę kwalifikacyjną w kategorii 100 kobiet, co miała zrobić w ten weekend w Diamentowej Lidze w Szwecji. Zawieszenie jest przykładem reperkusji wojny narkotykowej. Pomimo tego, że będzie mogła startować w biegu na 200 m kobiet na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich, nadal będzie zawieszona na pierwsze 30 dni.

Po pozytywnym teście na marihuanę została zawieszona w konkursie. USATF zawiesił ją, ponieważ paliła marihuanę, aby poradzić sobie z niedawną śmiercią swojej matki. 30-dniowe zawieszenie jest zbyt długie dla każdego sportowca, ale nadal może startować w sztafetach i biegu na 50 metrów kobiet. Ale po teście z marihuaną będzie musiała usiąść z imprezy na 100 metrów. Będzie też tęsknić za maratonem kobiet i 500-metrem mężczyzn.

Światowa Agencja Antydopingowa zakazała używania marihuany podczas zawodów. Jeśli wynik testu na marihuanę będzie pozytywny, zostaniesz zbanowany na dwa lata. Próg Światowej Agencji Antydopingowej dla THC wynosi 150 nanogramów na mililitr. Sportowcy palący marihuanę narażają siebie i innych na ryzyko. Sportowcy, którzy zostaną uznani za winnych zażycia leku, mogą spodziewać się minimum miesiąca, ale maksymalnie dwóch lat.

USATF ogłosiło w czwartek, że Richardson nie weźmie udziału w Olympic 100 po teście marihuany. Z powodu zawieszenia będzie musiała usiąść na 200-metrowej sztafecie. Jej rodzice zmarli na tydzień przed planowanym wzięciem marihuaną cbd udziału w próbach drużyn olimpijskich w USA. Mimo zakazu używania marihuany nadal mogła biegać w sztafetach kobiet. Jeśli pobiegnie, nadal może brać udział w maratonie, ale nie będzie mogła startować na 100m.

Toksyczne odpady z amerykańskich ekspertów ds. alarmów z farm marihuany

Toksyczne odpady z amerykańskich farm marihuany alarmują ekspertów. Urzędnicy z Kalifornii zajmują się tą sprawą, ale to niewiele pomoże w ograniczeniu czarnego rynku. Problem polega na tym, że hodowcy mają tendencję do opuszczania swoich miejsc już po kilku latach, co skutkuje toksycznym dziedzictwem odpadów. Tymczasem urzędnicy z Kalifornii zaproponowali nowe przepisy dotyczące stosowania chemikaliów, ale przepisy te dotyczą tylko legalnych hodowców.

Urzędnicy stanowi powiedzieli, że tereny zostały całkowicie oczyszczone, ale zespół Gabriela stwierdził, że 30 do 50% chemikaliów pozostało na terenie. Szkody w środowisku spowodowane przez nielegalne uprawy mogą potrwać od siedmiu do dziesięciu lat. Prokuratorzy federalni w Oregonie filmy o marihuanie netflix i na Alasce oskarżyli hodowców marihuany o przestępstwa przeciwko środowisku. Stan został przytłoczony liczbą spraw dotyczących gospodarstw doniczkowych. Często muszą spalić nielegalne uprawy na miejscu lub użyć helikoptera, aby usunąć odpady. Ale te wysiłki są niewystarczające.

Departament Zdrowia Publicznego i Środowiska w Kolorado zebrał grupę ekspertów merytorycznych w celu zbadania zagrożeń. Do tej grupy należą epidemiolodzy, higieniści przemysłowi, lekarze, specjaliści ds. bezpieczeństwa i specjaliści ds. regulacji. Celem grupy jest informowanie pracodawców o ryzyku i zagrożeniach związanych z branżą marihuany. Budując świadomość i wdrażając odpowiednie programy BHP, branża może uniknąć niepotrzebnych urazów i chorób.

Naukowcy potwierdzili również, że hodowcy marihuany narażają rzadkie zwierzęta na ryzyko, uprawiając nielegalną marihuanę. Według badań Gabriela dziesięć procent martwych rybaków zostało zabitych przez rodentycydy. Chemikalia są używane do tłumienia populacji myszy, co jest szkodliwe dla roślin konopi. Pracownicy narażeni na toksyczne odpady powinni również nosić środki ochrony osobistej. Ryzyko infekcji bakteryjnych jest znaczne.

Podczas gdy marihuana jest legalna w wielu częściach kraju, nielegalna uprawa konopi jest poważnym problemem środowiskowym. W rzeczywistości nielegalne hodowle marihuany kierują aż jedną czwartą przepływu wody w regionie. Odpady chemiczne wytwarzane na farmach marihuany są niezwykle toksyczne. Eksperci twierdzą, że problem jest gorszy niż wcześniej sądzono. Koszt sprzątania może sięgnąć 100 milionów dolarów, a podatnicy mogą liczyć na miliony dolarów.

Według doniesień większość nielegalnych amerykańskich farm marihuany znajduje się w Kalifornii. Chociaż legalna sprzedaż marihuany rozpocznie się w Kalifornii w przyszłym roku, większość z nich jest nielegalna. Tysiące akrów lasów zamieniło się w toksyczne auto amnesia xxl wysypiska. Niektórzy funkcjonariusze organów ścigania zachorowali w wyniku przypadkowego kontaktu z odpadami chemicznymi. Zginęły dziesiątki zwierząt. Skutki były tak poważne, że stan Kalifornia uchwalił przepisy prawne legalizujące produkcję marihuany.

Decyzja Hirsta jest poważnym ciosem. Sąd Najwyższy w stanie Waszyngton orzekł, że nowa farma doniczkowa w hrabstwie Whatcom nie może zostać zatwierdzona, dopóki nie będzie w stanie zweryfikować, czy inne interesy związane z prawami wodnymi nie zostaną naruszone przez nowy rozwój. Prawodawcy stanowi pracują nad kompromisem, ale sytuacja pozostaje niejasna i skomplikowana. Jako największy przemysł marihuany w Stanach Zjednoczonych, Kalifornia reguluje hodowlę marihuany na wolnym powietrzu bardziej rygorystycznie niż jakikolwiek inny rodzaj rolnictwa.

Czy medyczna marihuana może pomóc w walce z epidemią nadużywania opioidów?

Stany Zjednoczone zmagają się z epidemią opioidów, która pochłonęła ponad 700 000 istnień ludzkich. Żaden stan nie został oszczędzony, ale Tennessee, Kentucky i Zachodnia Wirginia zostały szczególnie dotknięte. Według Washington Post, federalna baza danych zestawiająca recepty na opioidy wykazała, że w tych stanach odnotowano 7,6-procentowy spadek liczby wizyt na izbach przyjęć związanych z opioidami. Niemniej jednak decydenci muszą zrobić więcej niż tylko zalegalizować marihuanę, aby zwalczyć tę epidemię.

Kilka badań pokazuje, że używanie konopi wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem przedawkowania opioidów. Badania te są szczególnie interesujące, ponieważ porównują używanie konopi indyjskich z używaniem opioidów. Używanie konopi indyjskich nie jest idealnym substytutem opiatów, a marihuana może być realną alternatywą dla osób cierpiących na przewlekły ból. Jednak pomimo obaw zwolennicy medycznej marihuany mają nadzieję, że potencjalne korzyści przewyższą ryzyko.

Podczas gdy konopie indyjskie mogą pomóc pacjentom wyleczyć się z objawów odstawienia, nie udowodniono, że pomaga osobom uzależnionym od opioidów. Wiele osób cierpiących na te zaburzenia sięga po heroinę i fentanyl podczas stosowania tych leków. Jednak pomimo coraz większej liczby dowodów, wielu lekarzy nie zgadza się co do skuteczności marihuany w leczeniu tych zaburzeń. Niektórzy lekarze popierają używanie marihuany wraz z innymi formami leczenia. Pozostaje jednak pytanie: czy medyczna marihuana może pomóc w walce z epidemią nadużywania opioidów?

Badanie w Nowym Jorku sprawdza, czy marihuana może pomóc rządowi w walce z epidemią nadużywania opioidów. To pierwsze długoterminowe badanie marihuany i jej potencjału w walce z epidemią nadużywania opioidów. Naukowcy poszukują marihuaną w polsce uczestników z przewlekłym bólem i wysokim uzależnieniem od opioidów. Uczestnicy zostaną poddani różnym dawkom marihuany i przejdą testy krwi i moczu, aby śledzić ich reakcje. Spodziewają się opublikowania wyników latem.

Departament Zdrowia i Opieki Społecznej w Pensylwanii zatwierdził niedawno zalecenie legalizacji marihuany jako dodatku do konwencjonalnych terapii zaburzeń związanych z używaniem opioidów. Pomimo braku rygorystycznych badań na ludziach i danych dotyczących bezpieczeństwa, marihuana nadal jest narkotykiem auto big bud z Wykazu 1 w systemie federalnym. Dlatego ostrzega się zwolenników marihuany w leczeniu tego zaburzenia. Zdają sobie jednak sprawę, że potrzebne są dalsze badania. Nawet ci, którzy uważają marihuanę za stosunkowo bezpieczną, twierdzą, że konieczne jest badanie, aby podjąć świadomą decyzję.

Chociaż marihuana nie jest idealnym substytutem opiatów, wydaje się, że ma to wpływ na epidemię. Chociaż marihuana nie jest odpowiedzią na wszystkie problemy z bólem, jest ważnym narzędziem dla pacjentów, którzy nie mają innych możliwości. A ponieważ opioidy mogą uzależniać, marihuana może być sposobem na ograniczenie ich używania. Jeśli marihuana medyczna zostanie zalegalizowana i właściwie używana, może zmniejszyć liczbę przepisywania opioidów na receptę i uratować życie.

W stanach, w których marihuana medyczna jest legalna, liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem opioidów wydaje się spadać. Nowe badania sugerują, że jest to częściowo spowodowane spadkiem liczby przepisywanych populacji opiatów. Ale wciąż istnieje wiele niewiadomych i innych źródeł uprzedzeń, które wpływają na wnioski z badania. Chociaż badanie przyniosło obiecujące wyniki, należy pamiętać, że badanie jest ograniczone ze względu na jego projekt i fakt, że używanie marihuany dotyczy tylko niewielkiej części populacji. Co więcej, autorzy zwracają uwagę, że skutki mogą być odwrotne do zamierzonych, jeśli powodują więcej zgonów.

Najnowsze badania pokazują, że CBD może być skutecznym substytutem benzodiazepin i opioidów. Korzyści są obiecujące, ale konieczne są dalsze badania. Naukowcy mają nadzieję znaleźć inne alternatywne leki, które mogą pomóc ludziom przezwyciężyć uzależnienie od opioidów. Byłby to krok we właściwym kierunku. A oni dopiero zaczęli. Ale nie ma lepszego czasu, aby zacząć używać do tego CBD.

Medyczna marihuana jest już legalna w Nowym Meksyku. W rzeczywistości jest to legalne w 28 stanach i Dystrykcie Kolumbii. Nowy Meksyk zalegalizował marihuanę medyczną dla różnych warunków kwalifikacyjnych. Według Jessiki Gelay, koordynatorki biura Drug Policy Alliance w Nowym Meksyku, medyczna marihuana złagodziła piętno wokół marihuany. Obecnie w stanie jest 35 licencjonowanych przychodni, obsługujących około 33 000 pacjentów.

Program certyfikacji konopi Cannabis Training University

Cannabis Certification Program of Cannabis Training University jest jednym z najbardziej wszechstronnych programów uczelni skoncentrowanych na konopiach indyjskich w USA. Studenci mogą ukończyć dowolną liczbę kursów i otrzymać świadectwo ukończenia, które można dodać do profilu zawodowego. Szkolenie to jest świetną trampoliną do dalszej edukacji lub możliwości zatrudnienia. Szkolenie to ma kilka zalet, w tym przystępność cenową i dostępność. Możesz także skorzystać z przystępnych stawek czesnego na uniwersytecie, które zaczynają się od 187 USD za kurs.

We współpracy z McMaster University, Cannabis Certification Program of Cannabis Training University posiada Certyfikat Uczenia się Zawodowego. Program obejmuje naukowe i terapeutyczne zastosowania konopi, a także zagrożenia i szkody związane z konsumpcją. Program wymaga oceny C lub lepszej. Aby się zapisać, studenci muszą wypełnić internetowy formularz rejestracyjny w Lehman College, a po jego wypełnieniu będą mogli rozpocząć program.

Program przeznaczony jest dla pracujących profesjonalistów, a także osób poszukujących edukacji w branży konopi indyjskich. Studenci mają dostęp do najlepszych edukatorów w tej dziedzinie i profesjonalnie zaprojektowanych zajęć z konopi. Studenci mogą pracować nad zadaniami marihuani prowadzonymi przez instruktora we własnym tempie i budować swoją wiedzę, jednocześnie zdobywając uprawnienia z uznanej uczelni. Koszty czesnego różnią się w zależności od rodzaju certyfikacji, od 17 USD za analizę i testowanie do 597 USD za Master Growing Certification.

Kurs został opracowany przez ekspertów branżowych i nadzorowany przez lokalne rozporządzenia miejskie i Biuro Kontroli Konopi. Treść jest regularnie aktualizowana, a program nauczania koncentruje się na wszystkich aspektach branży. Oprócz przeglądu branży, program obejmuje również podstawowe umiejętności biznesowe, w tym zgodność z przepisami i analizę ryzyka. Obejmuje całe spektrum przemysłu konopnego, od uprawy po sprzedaż. Certyfikat ukończenia w branży konopi umożliwi pracę w sektorach prawnych i biznesowych branży konopi indyjskich.

Jeśli szukasz wysokiej jakości programu certyfikacji marihuany, Cannabis Training University to jedno z najlepszych miejsc na rozpoczęcie. Z ponad 60 000 absolwentami w branży konopi indyjskich, CTU jest najbardziej wszechstronną uczelnią dla profesjonalistów zajmujących się konopiami na świecie. Ponadto może pochwalić się 3 milionami obserwujących w mediach społecznościowych. Ostatecznie CTU zapewnia solidną edukację, która doprowadzi do satysfakcjonujących możliwości zatrudnienia. Sprawi, że staniesz się niezbędnym atutem dla przemysłu konopnego.

Uczelnia oferuje trzy różne stopnie naukowe: Bachelor of Science w Cannabis Business, Bachelor of Science w Cannabis Chemistry oraz Associate Degree w Cannabis Science. Wszystkie trzy kursy są dostępne online i możesz je ukończyć we własnym tempie. Oprócz certyfikatu student otrzyma również licencję na prowadzenie działalności gospodarczej. Co więcej, ci absolwenci mogą pracować jako hodowcy konopi, przychodnie i inne firmy związane z konopiami indyjskimi.

Uniwersytet istnieje od prawie trzech dekad, a ich kursy koncentrują się na wschodzącym przemyśle. Mają wiele możliwości studiowania konopi indyjskich, w tym kursy bez punktów kredytowych i programy certyfikacyjne. Zostały zaprojektowane przez profesjonalistów z branży i prowadzone przez czołowych ekspertów. Nie są to najlepsze programy dla początkujących, ale są idealne dla tych, którzy chcą wejść do branży. Jego program nauczania jest różnorodny i stale ewoluuje, więc program będzie pasował do każdego profesjonalisty zajmującego się konopiami indyjskimi.

CTU to instytucja z dużym doświadczeniem, absolwentami na LinkedIn i relacjami w mediach. Ale nie daj się zwieść ich kwalifikacjom — sama edukacja nie zapewni ci pracy. Musisz być proaktywny w poszukiwaniu pracy. haze 2.0 auto Aby być konkurencyjnym, potrzebujesz rzeczywistego doświadczenia i wiedzy branżowej. Dla osób zainteresowanych przejściem z przemysłu farmaceutycznego do przemysłu konopnego, jest to idealny kurs na początek.

Program nauczania oferowany przez szkołę jest wszechstronny i przystępny cenowo. Kursy obejmują takie tematy, jak system endokannabinoidowy i sposób używania marihuany medycznej. Budtenderzy są twarzą branży, a ci profesjonaliści są na pierwszej linii frontu ważnej branży. W branży konopi jest wiele możliwości zatrudnienia. Dzięki internetowemu programowi certyfikacji marihuany możesz rozpocząć pracę nad tą karierą. Istnieje nawet kilka szkół, które oferują certyfikację CBD.